Do miasta Oaxaca przyjezdza sie glownie dla tego co oferuja wspomniane juz wawozy. Pierwsza wycieczke odbylismy do Monte Alban - antycznej stolicy Zapotecow. Budowle tutaj nie sa co prawda tak okazale jak w Teotihuacan, jednak jest tu zdecydowanie spokojniej, co sprzyja dzialaniu wyobrazni. To zas przeklada sie na doznania. Bo jakze mozna pozostac obojetnym na mysl o istniejacym 2000 lat temu miescie liczacym okolo 25000 mieszkancow, dziesiatki okazalych kamiennych konstrukcji, bedacego stolica rzadzonego przez kaplanow kraju skupiajacego 200 pomniejszych osrodkow. A wszystko to oparte nie na zelazie, a o gline i kamien.